piątek, 6 grudnia 2013

Chapter One - Bad Luck CZ. 1

Stłumiłam ziewnięcie, starając się okazać choć trochę zainteresować tym, co mówił bacznie mój nauczyciel od angielskiego. To był zaledwie trzeci tydzień szkoły, a ja zaczęłam już odliczać dni do wakacji.

Usłyszałam lekki "kaszel" w ławce obok mnie.

Zerknęłam i ujrzałam moją najlepszą przyjaciółkę Natashę. Odgarnęła swoje blond loki sięgające aż do pasa z twarzy, po czym subtelnie rzuciła w moją stronę zgniecioną kartkę papieru with her knee-high-boot-clad *.

Patrzyłam na nauczyciela i sprawdzałam czy przypadkiem nie patrzy prosto na mnie, kiedy powoli przesuwałam stopę wprost na liścik. Kiedy poczułam pod moją stopą kawałek kartki, przyciągnęłam ją do siebie.  Udając, że upuszczam ołówek, schyliłam się i sięgnęłam po karteczkę. Spojrzałam na Natashę i uśmiechnęłam się.

Ona odwzajemniła uśmiech.


Powoli zaczęłam odwijać liścik, a po chwili zaczęłam czytać, to co było w nim napisane miękkim ołówkiem:

Przygotuj się na wymiotowanie. Ostatni rząd, najdalej na prawo. 

Drapiąc nos zerknęłam w wyznaczonym przez nią kierunku.

Aubrey Woods, stereotypowa kapitanka cheerleaderek (i najbardziej popularna dziewczyna w szkole), siedziała tam w jeansowej miniówce i w różowym  topie. Chichotała obrzydliwie, a ręką wodziła po ramieniu swojego chłopaka.


On figlarnie położył rękę na jej talii i wyszeptał coś do ucha.

Wywróciłam oczami, zanim zaczęłam odpisywać na liścik Natashy:

Obrzydliwe. Wciąż nie mogę uwierzyć, że ten arogancki dupek, będzie tu przez rok. Co stało się z domowym nauczaniem? Ten dzieciak jest na tyle bogaty, że wystarczyłoby mu na takie coś. 

Natasha uśmiechała się, kiedy czytała to co jej napisałam. Szybko odpisała:

Masz rację. Przypomnij mi jeszcze raz, czemu twój kuzyn i on są najlepszymi przyjaciółmi? 

To było coś, co mnie ciągle zastanawiało. Czemu Ryan Butler, mój drogi kuzyn, wybrał sobie bycie najlepszym przyjacielem, największych dupków, którymi byli Justin Bieber i Chaz Somers. To mnie gnębiło. Spotkałam Justina zaledwie kilka razy, zanim dostał, ogromną szansę w branży muzycznej w Stanach Zjednoczonych i tak naprawdę nigdy go nie poznałam. Nigdy nie wydawał się być dla mnie kimś specjalnym, bez względu na to, co reszta świata teraz o nim myśli. Teraz on był sławny, sądzę, że jego ego wzrosło dziesięciokrotnie i jego postawa była coraz gorsza.


To wyglądało jakby on i Chaz byli przyjaciółmi. Mimo wszystko, Chaz był ogromnym graczem - był peny siebie, a jego priorytetem było spanie z tyloma dziewczynami ile się dało.

Justin był podobny, zachowywał się tak jakby był królem wszechświata, ale za to podzielał obsesje Chaza na punkcie dziewczyn. Przynajmniej miał postawę gracza i tak śmiesznie ogromne ego.

Jak na popularną dziewczynę w szkole, Aubrey była, jakby to delikatnie powiedzieć - zarozumiała, a plotki głosiły, że miała tak wysoką notę punktacji w jej łóżku, że czyjaś babcia po prostu zemdlałaby słysząc to. Innymi słowy, ona nie była najpopularniejszą dziewczyną w szkole, ona była szkolą dziwką.

Kiedy przyszedł do szkoły, nie będzie niespodzianką dla nikogo, że nawet nie w tydzień Justin Bieber, gwiazdro, który wrócił do zwykłego liceum w Stratford, żeby dostać dyplom, jako zwykły uczeń, niemal natychmiast zaczął spotykać się z Aubrey Woods - a wkrótce potem, ta dwójka była oficjalnie "parą"

Powiedzmy, że Ryan i Chaz, jako gwiazdy hokeja w licealnej drużynie w Stratford, byli dwoma najpopularniejszymi chłopakami w szkole. Tak jak ich przyjaciel (najsławniejszy nastolatek na świecie), Justin natychmiast dołączył to krągu popularnych, a do szkoły wrócił trzy tygodnie temu. Aubrey and i jej dwie przyjaciółki - cheerleaderki - Elise Iman i Christina Palmara, natychamiast zaczęły kręcić się koło Ryana Chaza i Justina.

Natasha i ja, myślałyśmy podobnie do popularnego tłumu ze względu na mojego kuzyna Ryana, nigdy nie byłyśmy bardzo lubiana i zauważane. To nie jest tak, że jesteśmy dziwne i niepopularne, po prostu nigdy nawet nie próbowałyśmy wejść w tłum tych popularnych ludzi. Z wyjątkiem Ryana, cały ten tłum popularnych nigdy nie lubił się z nami.

Nie, my po prostu miałyśmy mózgi.


Natasha gardzi pojęciem 'popularność' z ogromną pasją. Ona uważa, że ​​faceci wtakiej grupie są tylko przykładem idealnych neandertalczyków, a dziewczyny są zwykłymi pllastikami i  powierzchownymi dziwkami.

Nie byłoby całkowicie irracionale, zgodzenie się z jej diagnozą. Jej obserwacje są w większości trafne. Popularnymi grupami w Stratford są zazwyczaj duże grupy zarozumiałych sportowców, którzy uważają, że są lepsi od wszystkich innych w szkole.

I podczas gdy wychodzisz i marnujesz w każdy weekend i masz do czynienia z kimś lub czymś co wywołuje dramat jest dla nich pomysłem zabawnym, Natasha i ja postawiłyśmy na spędzenie czasu na robienu rzeczy, które my rzeczywiście pamiętamy następnego dnia - ale hej, nam nie przeszkadza żyć życiem wolnym od dramy.


Spojrzałam na Justina i Aubrey szybko, wewnątrz krzywiąc się. Byłam nieco sfrustrowana. Wtedy nauczyciel nie mówił już nic w ich kierunku, bo ich szepty i śmiech trafiało były o wiele głośniejsza niż im się wydawało.

Boże, nienawidze ich.

Gdyby nie fakt, że Aubrey był zawsze dla mnie suką, i że Justinowi był tylko tyłek w ogóle, być może byłabym obojętna w stosunku do nich.

Może.


I nadal nie rozumiem, dlaczego Justin wrócił. Jest to gorąca gwiazda, znana na całym świecie, z jego chrapliwym głosem, charakterystycznym flirtem, atrakcyjnością, i idealnymi włosami. On zarobił miliony, miał wszystko, co chciał, i utrzymywał się w branży muzycznej. Oczywiście, dzieciak miał siedemnaście lat i  jeszcze nie ukończył szkoły średniej. On miał domowe nauczanie w ciągu ostatnich trzech lat. Dlaczego nagle zdecydował, że chce wrócić do szkoły w Stratford?

'On tylko chce skończyć szkołę ze swoimi przyjaciółmi, i pójść na studia, jak normalny dzieciak'

To jest to co ludzie mówią.


Ale to wciąż jest irytujące.

Nigdy nie chodziłam z nim do jednej szkoły. Nigdy nie chodziłam do tej samej szkoły co Ryan (a w szczególności Justin) dopóki nie poszliśmy do liceum, i do tego czasu, kiedy Justin wyjechał do Atlanty w pogoni za swoimi marzeniami.

Miałam nadzieję, że znów wyjdzie i nigdy nie wróci.

Dobrze by było.

Naprawdę nie wiem dlaczego, nigdy nie polubiłam tego dzieciaka. Za każdym razem, gdy go spotykałam był z Ryanem, zachowywał się jak palant, jak kompletny idiota.

I wytrzymywanie z nim codziennie już od trzech tygodni, tylko mnie w tym upewniło.


Jedynym pocieszającym faktem było to, że on czuł do mnie to samo co ja do niego. Oboje zdecydowanie nie lubiliśmy się.

Prawdopodobnie fakt, że ja i Natasha otwarcie mówiłyśmy o tym, że nie lubimy Justina i nikogo z jego grupy przyjaciół (z wyjątkiem Ryana) sprawiało, że on nie lubił mnie. Ale szczerze mówiąc, nie obchodziło mnie to.

Usłyszałam głośny hałas klaskania z przodu klasy, który spowodował, że podskoczyłam i szybko wyrwałam się z moich zamyśleń.

Mój nauczyciel, Pan Reymer klasnął w dłonie, a jego oczy obserwowały klasę.

-"Ludzie, serio? Obudźcie się" - zawołał.

Rozejrzałam się dookoła. Cała klasa wyglądała, jakby byli w jakimś transie, tak jak ja.

-"Wszyscy musicie zwrócić na to uwagę." - powiedział Pan Reymer - "Przez cały czas omawiam wam wasz nowy duży projekt terminowy."

Głośne jęki wydobyły się od każdego ucznia i rozprzestrzeniły się po klasie.


Każdy zdążył się już odbudzić, przez te niefortunne nowości z ust nauczyciela

Pan Reymer uśmiechnął się do nas. - "Przepraszam was. Wiem, że macie teraz dużo zajęć w szkole, że jesteście ostatnią klasą, i że mieliście nadzieję na trochę przerwy, ale wy wciąż musicie ciężko pracować i  przygotowywać się na studia, które zaczniecie już w przyszłym roku. To jest zaawansowana klasa, więc wy wciąż musicie stosować się do moich słów i walczyć o samych siebie. Teraz przypisze Wam projekty, gdzie na przygotowanie go będziecie mieć cały semestr. W rzeczywistości będzie on stanowić piętnaście procent wasze oceny końcowej"

Wszyscy ponownie westchnęli.

- "Tak właśnie..." - powiedział Pan Reymer , uśmiechając się do nas szeroko. - "To jest bardzo ważne. To będzie projekt badawczy o konkretnych utworach literackich i ich roli w Kanadzie, Ameryce oraz kultur i społeczeństwa.Sam projekt będzie prezentacją PowerPoint z udziałem dodatkowych pomocy wizualnych, które będą sprawdzane samym końcu semestru. Będę ustalał wszystko z waszymi rodzicami. Będziecie pracować nad projektem też w klasie nad określeniem terminu, ale oczekuje się, i wymaga od was spędzania czasu nad projektem również poza szkołą. Na koniec terminów, ty i twój partner będziecie przedstawiać prezentację dziesięć minut w klasie o przypisanym temacie"

Wymieniłem zdenerwowane spojrzenia z Natashą. Czy ten facet mówi poważnie? Projekt ten zabrzmiał groźnie, a nie ciekawie.

Myślę, że wszystko, na co mogłam mieć nadzieję, to, że będę w parze z Natashą. Była jedyną z moich przyjaciółek w klasie, była jedyną osobą, z którą mogę zagwarantować sobie dobrą ocenę.

A ponieważ miałem nadzieję dostania się do McGill University, jednego z najbardziej cenionych uniwersytetów w Kanadzie, muszę zapewnić sobie najlepsze notacje na świadectwie
.
-"Dziś będę przypisywać wam partnerów, a także wasze tematy dotyczące projektu." - Powiedział Pan Reymer

Wzięłam głęboki wydech i wyprostowałam się w krześle trzymając mój ołówek przed sobą z jednej strony, i nerwowo przeplatałam go pomiędzy palcami.

-"Wiem, że to już trzy tygodnie, ale nadal nie znam was zbyt dobrze. W związku z tym, nie byłem w stanie przypisać wam ludzi, z którymi wiedziałbym, że chcecie i będziecie wspólnie pracować. Zatem wszystkie przydziały są przypadkowe." - Westchnął - "Jednak mimo, że są przypadkowe, są tak samo ważne. Nie ma absolutnie żadnego sposobu, aby zmienić partnera, niezależnie od waszych upodobań lub z powodu, że ta osoba jest Twoim śmiertelnym wrogiem. W życiu, nie zawsze jesteś w stanie wybrać z kim będziesz pracować, a wiele razy, będziecie w obliczu sytuacji, w której byłbyś zmuszony, aby nauczyć się, jak radzić sobie z ludźmi, z którymi nie możesz się dogadać. Więc to może bardzo dobrze służyć, jako dobra lekcja życia dla was wszystkich. Jednak, najważniejsze jest to: Osoba, którą wyczytam zostanie przydzielona kolejna osoba, której nazwisko wyczytam, pamiętajcie, nie ma zmian, bez wyjątków."

Pan Reymer odchrząknął i wyciągnąła papier z jego biurka, a Natasha i wymieniliśmy nerwowe spojrzenia.

_______________________________________________________

!!!TO NIE CAŁY ROZDZIAŁ!!!

PRZEPRASZAM, ALE KIEDY PRZETŁUMACZYŁAM CAŁY I CHCIAŁAM GO DODAĆ TO SIĘ SKASOWAŁ I TERAZ ZACZĘŁAM SZYBKO TŁUMACZYĆ. RESZTA ROZDZIAŁU NIEDZIELA/PONIEDZIAŁEK.

6 komentarzy:

  1. już nie mogę doczekać się nn :))

    OdpowiedzUsuń
  2. OMB ciekawe z kim będzie Mandy :)
    mam już pewne podejrzenia ale nie wiem czy dobrze myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś było już pisane to tłumaczenie, niestety zostało usunięte. Mam więc nadzieje, że nie będziesz go ani usuwać ani nie zrobisz go dla zaproszonych. Istnieją tu drobne pomyłki ale każdemu się zdarza. Ogólnie rozdział dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju ciesze sie ze ktos znowu to tlumaczy. Wtedy blog byl blokowany, a potem zostal usuniety. Nie wiem co to mialo na celu :) tlumaczenie okej, czekam na nastepne rozdzialy bo w starym blogu bylo sporo przetlumaczonych :) powodzenia x

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku....super że zaczełaś to na nowo tłumaczyć, z chęcią poczytam jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Szablon by @mohito_x